niedziela, 6 marca 2016

Tomasz Mróz - Przejście A8

Bydgoszcz. W mieście w krótkim czasie dochodzi do dwóch zabójstw, których ofiarami padają starsi panowie. Sprawa zostaje przydzielona komisarzowi Wątrobie – ważącemu sto czterdzieści kilogramów facetowi, który jeszcze nie uświadomił sobie, że samotne życie i oddawanie się tylko pracy go nuży. Wątroba musi nie tylko rozwikłać zagadkę – sytuacja zmusza go także do odbycia starcia z samym sobą, innymi policjantami i... siłami piekieł. Jak sprawa wiąże się z historią sprzed wieku? Co ma z tym wspólnego arabska firma produkująca pączki? Jaką rolę odegrają trzej pijaczkowie z osiedlowej ławki? I w końcu – kim, do diabła, jest Nowak?



Tomasz Mróz napisał kryminał, który nie trzyma człowieka w napięciu do ostatniej chwili. Przejście A8 nie jest lekturą mrożącą krew w żyłach, nie zmusza też czytelnika do ciągłego skupienia. To nie jest jedna z tych książek, podczas lektury których próbuje się być sprytniejszym od detektywa. Nie. Akcja płynie jednostajnie ku rozwiązaniu i trudno o coś, co można nazwać niespodziewanym zwrotem akcji.

A jednak Przejście A8 czyta się przyjemnie. Komisarz Wątroba, ze wszystkimi swoimi przywarami i tuszą wieloryba, staje się całkiem sympatycznym bohaterem. Nie odrzuca nieskazitelnością i nieomylnością. Historia, chociaż nie spędza snu z powiek, również do najgorszych nie należy. W końcu nie na co dzień można zetknąć się z opowieścią, w której przeciwnikiem głównego bohatera staje się wysłannik piekieł.

Największą zaletą jest jednak humor. Początkowo męczy i sprawia wrażenie, że autor upychał go tam na siłę. Kiepskie gagi szybko schodzą jednak na drugi plan, a humor zaczyna przejawiać się w lekkości narracji. Wiąże się to też z pewnego rodzaju brakiem cenzury – Mróz nie starał się pozostawać na siłę wiarygodny i poprawny. Potrzeba arabów, którzy będą strzelać do meneli? Żaden problem, upchnie się. Historia wymaga wniebowstąpienia? No problem, zrobione. W Przejściu A8 nie ma rzeczy niemożliwych, a jednak nie sposób powiedzieć, że wpływa to na brak logiki.

To nie jest powieść dla zagorzałych fanów kryminałów. Nikt nie zostanie drugim Holmesem, starając się rozgryźć zagadkę razem z Wątrobą. Nikt nie bęzie zachwycał się złożonością i nieprzewidywalnością fabuły. To historia dla tych, którzy lubią lekką i niezobowiązującą rozrywkę. Książka, do której można się trochę pouśmiechać, zanim przeczyta się ostatnie strony, powie „aha, okej” i odłoży ją na półkę.

Tytuł: Przejście A8
Autor: Tomasz Mróz
Wydawnictwo: Sumptibus
Data wydania: 2015
ISBN: 9788364756191
Liczba stron: 221