niedziela, 3 maja 2015

Paweł Beręsewicz - Wszystkie lajki Marczuka

Recenzja #15 Książka, której akcja osadzona jest w gimnazjum

Za dzieciaka czytywałem Niziurskiego i Bahdaja, książki, które prawodpodobnie w młodości czytali też moi rodzice. Jakoś tak wyszło, że nieszczególnie miałem kontakt z literaturą młodzieżową moich czasów. No, może z wyjątkiem Harry'ego Pottera.W każdym razie, kiedy sięgnąłem po Wszystkie lajki Marczuka, byłem lekko w szoku. W książce dla dzieci można pisać o Internecie, Facebooku i szkolnych radiowęzłach? Łał!



W jednym z polskich gimnazjów zorganizowano konkurs. Uczniowie mieli połączyć się w grupy i zrealizować projekty, w ramach których prezentowali sylwetkę jakiegoś miejscowego bohatera. Do zadania przystąpiły dwie grupy, obie skupiły się na postaci Jana Marczuka, młodego chłopaka, który uratował kiludziesięciu Żydów przed zagładą.

Projekty ruszyły pełną parą. Internet zaczął kipieć od informacji o Marczuku, dzieciakom udało się zainteresować także media. Cały konkurs przeistaczał się w naprawdę wielkie wydarzenia, a dla jednego z uczniów także w piękną sposobność do zemsty na byłym przyjacielu...

Książka Beręsewicza połączona jest na dwie przeplatające się części – jedna to historia Jana Marczuka, opis jego bohaterskich czynów przedstawianych przez Adama na szkolnym apelu. Równolegle czytelnik zapoznaje się z wydarzeniami dziejącymi się w ciągu ostatnich miesięcy w gimnazjum, poznaje tło konkursu i zagłębia się w snute przez uczniów intrygi.

Trudno powiedzieć, na jaki problem położony został największy nacisk, Wszystkie lajki Marczuka budzą wiele wątpliwości. Pozostawiają w czytelniku pytania o wiarygodność Sieci oraz o to, jak kłamstwo dotyczące małej cząstki, może rzutować na postrzeganie całego zagadnienia. W historii o Marczuku Beręsewicz zapoznaje także młodych ludzi z sytuacją Żydów w czasie II Wojny Światowej, chociaż – moim zdaniem – poświęca temu zbyt mało miejsca i mówi w sposób niewystarczająco dobitny, aby uznać, że to książka o zagładzie. Zakładam, może nad wyraz optymistycznie, że człowiek w wieku gimnazjalnym wie już o pogromie Żydów wystarczająco dużo, żeby historia dziejąca się dookoła Jana Marczuka nie zrobiła na nim ogromnego wrażenia.


Książka ma właściwie wszystko to, czego potrzeba literaturze dla dzieci i młodzieży. Jest treściwa, z wartką akcją, naprawdę zabawna, a na dodatek bardzo ładnie wydana i zilustrowana. Jeżeli masz duszę trzynastolatka, albo nie wiesz co podarować na urodziny jakiemuś młodszemu członkowi rodziny – śmiało!

Tytuł: Wszystkie lajki Marczuka
Autor: Paweł Beręsewicz
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2012
ISBN: 9788376721675
Liczba stron: 136