Recenzja #15 Książka, której akcja osadzona
jest w gimnazjum
Za
dzieciaka czytywałem Niziurskiego i Bahdaja, książki, które
prawodpodobnie w młodości czytali też moi rodzice. Jakoś tak
wyszło, że nieszczególnie miałem kontakt z literaturą
młodzieżową moich czasów. No, może z wyjątkiem Harry'ego
Pottera.W
każdym razie, kiedy sięgnąłem po Wszystkie
lajki Marczuka,
byłem lekko w szoku. W książce dla dzieci można pisać o
Internecie, Facebooku i szkolnych radiowęzłach? Łał!
W jednym z polskich gimnazjów zorganizowano konkurs. Uczniowie mieli
połączyć się w grupy i zrealizować projekty, w ramach których
prezentowali sylwetkę jakiegoś miejscowego bohatera. Do zadania
przystąpiły dwie grupy, obie skupiły się na postaci Jana
Marczuka, młodego chłopaka, który uratował kiludziesięciu Żydów
przed zagładą.
Projekty ruszyły pełną parą. Internet zaczął kipieć od
informacji o Marczuku, dzieciakom udało się zainteresować także
media. Cały konkurs przeistaczał się w naprawdę wielkie
wydarzenia, a dla jednego z uczniów także w piękną sposobność
do zemsty na byłym przyjacielu...
Książka Beręsewicza połączona jest na dwie przeplatające się
części – jedna to historia Jana Marczuka, opis jego bohaterskich
czynów przedstawianych przez Adama na szkolnym apelu. Równolegle
czytelnik zapoznaje się z wydarzeniami dziejącymi się w ciągu
ostatnich miesięcy w gimnazjum, poznaje tło konkursu i zagłębia
się w snute przez uczniów intrygi.
Trudno
powiedzieć, na jaki problem położony został największy nacisk,
Wszystkie lajki
Marczuka
budzą wiele wątpliwości. Pozostawiają w czytelniku pytania o
wiarygodność Sieci oraz o to, jak kłamstwo dotyczące małej
cząstki, może rzutować na postrzeganie całego zagadnienia. W
historii o Marczuku Beręsewicz zapoznaje także młodych ludzi z
sytuacją Żydów w czasie II Wojny Światowej, chociaż – moim
zdaniem – poświęca temu zbyt mało miejsca i mówi w sposób
niewystarczająco dobitny, aby uznać, że to książka o zagładzie.
Zakładam, może nad wyraz optymistycznie, że człowiek w wieku
gimnazjalnym wie już o pogromie Żydów wystarczająco dużo, żeby
historia dziejąca się dookoła Jana Marczuka nie zrobiła na nim
ogromnego wrażenia.
Książka
ma właściwie wszystko to, czego potrzeba literaturze dla dzieci i
młodzieży. Jest treściwa, z wartką akcją, naprawdę zabawna, a
na dodatek bardzo ładnie wydana i zilustrowana. Jeżeli masz duszę
trzynastolatka, albo nie wiesz co podarować na urodziny jakiemuś
młodszemu członkowi rodziny – śmiało!
Tytuł: Wszystkie lajki Marczuka
Autor: Paweł Beręsewicz
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2012
ISBN: 9788376721675
Liczba stron: 136